Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/willablekit.ustka.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra16/ftp/willablekit.ustka.pl/paka.php on line 5
– Żebyś na własne oczy zobaczyła, do jakiego stopnia twój mąż miał obsesję na punkcie

– Żebyś na własne oczy zobaczyła, do jakiego stopnia twój mąż miał obsesję na punkcie

  • Wespazjan

– Żebyś na własne oczy zobaczyła, do jakiego stopnia twój mąż miał obsesję na punkcie

21 January 2021 by Wespazjan

pierwszej żony. Uważam, że przed śmiercią każdemu należy się objawienie. – Uśmiecham się. – Wiesz, to tylko kwestia czasu. Jest w szoku, a ja sięgam do torby i wyjmuję aparat fotograficzny. Szybko naciskam spust i utrwalam jej minę. Boskie zdjęcie. – Twojemu mężowi na pewno się spodoba – mówię, patrząc na fotografię. – Na pewno. – A potem, ze smakiem zwycięstwa na ustach, pakuję swoje rzeczy i wracam na górę. Niech duma o ponurej przyszłości. Wariatka, stwierdziła Olivia. Zimna, wyrachowana wariatka. I ma obsesję na punkcie Bentza. Została sama pod pokładem lekko kołyszącej się lodzi, czuła, jak strach ogarnia ją całą, pełza po niej chmara malusieńkich robaków. Wpatrywała się w zdjęcia w albumie leżącym zaledwie kilka stóp od prętów klatki. Świąteczna fotografia sprzed dwudziestu paru lat, a album jest gruby, między foliowymi przekładkami spoczywa dokumentacja wielu lat, praca chorego umysłu. Dlaczego? Kim jest? Dlaczego tak bardzo zawzięła się na Bentza? Nie żeby to miało znaczenie; najważniejsze to uciec. I to szybko. O1ivia nie wiedziała, jak tego dokona, ale wiedziała, że musi się stąd wydostać – inaczej zginie. To tylko kwestia czasu. Na stronie albumu zauważyła coś jeszcze. Czerwone smugi... Krew? Czerwone krople rozmazane na zdjęciach, na folii. O Boże. Czyja to krew? Wariatki? Czy kogoś innego? Jennifer. Ona ma na jej punkcie obsesję. Nie! Jennifer od dawna nie żyje. Nagle zrobiło jej się niedobrze. Wiedziała, że zaraz zwymiotuje. Ledwie zdążyła do kubła, a szarpnęła nią fala mdłości, choć w żołądku miała niewiele. Znowu! Było jej słabo. Niemożliwe, by to były poranne mdłości. Nie w taki sposób. Nie, to nie ma nic wspólnego z ciążą. To reakcja na koszmar, jakim stało się jej życie. Rozdział 34 Dentz miał wrażenie, że przez całą noc nie zmrużył oka. Od wielu godzin zastanawiał się, co się stało z Olivią. Gdzie jest? Czy jeszcze żyje? Znalazł w Internecie billing jej komórki i przekonał się, że ostatnie połączenie wychodzące z jej telefonu odbyło się tuż po ich rozmowie, niedługo po tym, jak wylądowała w Kalifornii. Zapewne owa krótka rozmowa to połączenie z numerem Sherry Petrocelli. Zadzwonił na wszelki wypadek i nie mylił się – trafił na jej pocztę głosową. Według billingu po rozmowie z Petrocelli O1ivia nie korzystała już z telefonu, były tylko krótkie wiadomości z innych numerów – jego i Hayesa. – Cholera – mruknął pod nosem sfrustrowany. Zadzwonił do Hayesa, przekazał mu uzyskane informacje i przypomniał, że telefon jego żony jest wyposażony w nadajnik GPS. W tej dziedzinie operator komórkowy nie chciał mu pomóc; Hayes będzie musiał się posłużyć swoimi wpływami, żeby się czegoś dowiedzieć. Skończywszy z komórką, Bentz buszował w sieci w poszukiwaniu wszystkiego na temat Yolandy Salazar i Fernanda Valdeza. Przyglądał się fotografii mężczyzny z prawa jazdy – przesyłka od Montoi – i zastanawiał się, co mu chodzi po głowie. Sprawdził i potwierdził większość tego, czego dowiedzieli się od Yolandy i Sebastiana, w tym – nazwę restauracji, w której pracował Fernando. Sebastian powiedział Hayesowi, że szwagier pracuje w Blue Burro. Bentz zamierzał odwiedzić ten lokal jeszcze tego samego dnia. Miał dosyć gry zgodnie z zasadami; teraz chciał już tylko poznać odpowiedzi, ł to szybko. Zanim będzie za późno. Jeśli już nie jest za późno, przypomniał mu wewnętrzny głos, który odzywał się tak przez całą noc. Rano usiłował zmyć z siebie zmęczenie i strach.

Posted in: Bez kategorii Tagged: filip pławiak, kot w ciąży, krótkie fryzury dla dojrzałych pań,

Najczęściej czytane:

ciągu tygodnia mogła przebywać w szkolnym internacie z

przyjaciółkami. Obecnie, gdy wraca na weekendy do domu, wydaje się spokojniejsza. Wiem, że Frei brakuje matki, ale nie mogę jej zastąpić... a poza tym obawiam się, że nie rozumiem kobiet – dodał ... [Read more...]

po naprężonej skórze, która była cienka, gładka i naciągnięta do

granic możliwości. Byle jak najprędzej się tego pozbyć, pomyślała. Nagle uśmiechnęła się do siebie, uderzona zbawienną myślą. To prawda, że Kate umiała kształtować kolorowe szkło i ołów, tworząc ... [Read more...]

dłonią po włosach. – Skończyłaś w kuchni?

Kiedy nie odpowiedziała, Kate obróciła się w jej stronę. – Julianno, źle się czujesz? – To ja mu dałam to zdjęcie – wymamrotała całkowicie wypranym z ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 willablekit.ustka.pl

WordPress Theme by ThemeTaste