Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/willablekit.ustka.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra16/ftp/willablekit.ustka.pl/paka.php on line 5
filozoficzne refleksje. Musiała ustalić, co robi tu

filozoficzne refleksje. Musiała ustalić, co robi tu

  • Wespazjan

filozoficzne refleksje. Musiała ustalić, co robi tu

21 January 2021 by Wespazjan

Dane. Muzyka country okazała się uzasadniona... przedstawieniem w stylu country. Na scenie królowała wysoka, piękna blondynka. Gdy Kelsey siadała, zdjęła właśnie kapelusz i potrząsnęła głową, by uwolnić włosy. Miała na sobie białą spódnicę z frędzlami i taką samą kamizelkę. Poruszała się ze zmysłowością, zaprzeczającą słowom piosenki. Podeszła kelnerka w krótkiej czarnej spódniczce i srebrnym staniku. Wyglądała przyjemnie i profesjonalnie. Nie wydawała się zdziwiona czy zniecierpliwiona, gdy Kelsey poprosiła o wodę sodową z cytryną. Na sali rozległy się zachęcające okrzyki. Dziewczyna na scenie zdjęła spódnicę, odsłaniając stringi ozdobione sztucznymi diamentami. - Dobry wieczór - usłyszała Kelsey. Uniosła wzrok. Przy stole stał ładnie ubrany starszy pan o stalowoszarych włosach. - Jest pani sama? - zapytał. - Czy mogę się przysiąść? - Nie, czekam na narzeczonego, ale dziękuję. Gdy odszedł, odetchnęła z ulgą. Kelnerka wróciła ze szklanką. Tym razem spojrzała na gościa ze zdziwieniem. - Dziękuję - powiedziała Kelsey. Dziewczyna uśmiechnęła się. - Wyglądasz na zdenerwowaną - zauważyła. - Nie martw się, obsługa chroni kobiety, chyba że któraś sama tego nie chce. Przyszłaś zapolować? - Nie, ja... umówiłam się tu z narzeczonym. 200 - Jasne. Kelnerka nie zadawała dalszych pytań, Kelsey wiedziała jednak, że nie uwierzyła. - Właściwie - wyjaśniła tonem wyznania - nigdy nie byłam w takim klubie. Chciałam zobaczyć, jak tu jest. Kelnerka znów się uśmiechnęła. - To znaczy, że śledzisz swojego chłopaka? Sprawdzasz, czy tylko wpadł z kolegami na piwo, czy zamówił sobie taniec na zapleczu? Kelsey roześmiała się. - Nie, naprawdę chciałam zobaczyć, jak wygląda taki klub. Dziewczyna nagle spoważniała. - Ale chyba nie jesteś z prasy? To porządny lokal, a po znalezieniu Cherie policja i dziennikarze ciągle się nas czepiają. Jeśli chcesz napisać jakieś umoralniające gówno... - Nie jestem reporterką! Przysięgam! - No dobrze. Gdybyś potrzebowała pomocy, wiesz, gdyby jakiś facet był zbyt natrętny, daj mi znać. - Dziękuję. Bardzo dziękuję.

Posted in: Bez kategorii Tagged: farby popielaty blond, spodnie lampasem, żona marcina millera,

Najczęściej czytane:

A jednak...

- Zdaję sobie sprawę, że takie rozmowy toczą się własnym rytmem i doceniam postawę Jennifer oraz dobrą wolę i wsparcie, jakiego Wasza Wysokość udziela jej i jej mężowi. ... [Read more...]

wyjazdu, ale Christopher okazał się równie

uparty jak brat. - Po prostu próbuje was chronić - odparła, zamykając oczy. ... [Read more...]

Alexandra posłała Sinclairowi ostrzegawcze spojrzenie

i wychodząc, cicho zamknęła za sobą drzwi. - Chciałbym wiedzieć, co, na litość boską, sobie myślałaś, dzieląc się z Kingsfeldem swoimi podejrzeniami ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 willablekit.ustka.pl

WordPress Theme by ThemeTaste